Zasadniczym celem tego zgromadzenia było zakładanie i prowadzenie ochronek wiejskich dla dzieci w wieku przedszkolnym, w których siostry nie tylko miały opiekować się dziećmi, ale także troszczyć się o ich rozwój fizyczny, intelektualny i religijno-duchowy. Drugim celem zgromadzenia była służba ludziom chorym, biednym i opuszczonym na wsi.
Zanim Siostry Służebniczki przybyły do Rudawy, 72 lata posługiwały w sąsiednich Pisarach zaproszone w 1869 r przez hrabinę Katarzynę Potocką. Oprócz zajmowania się dziećmi Siostry prowadziły przydomowy ogródek oraz uprawiały pole. Musiały również wypełniać zobowiązania względem fundatorów odpracowując półtora dnia tygodniowo pańszczyzny. Dbały o ukulturalnienie ludności wiejskiej, prowadziły kurs kroju i szycia, oraz spotkania dlakobiet, tzw. wieczornice.
W czasie I wojny światowej ksiądz Józef Łobczowski – proboszcz parafii Rudawa - planował budowę dużej ochronki dla ubogich dzieci w Rudawie. Posługę miały w niej pełnić Siostry Służebniczki, których pracę w Ochronce w Pisarach ksiądz Łobczowski bardzo cenił. W tym celu zakupił grunt pod przyszłe przedszkole o wielkości 3 morgów. Niestety plany budowy, z powodu choroby i śmierci proboszcza, nie doszły do skutku. Dopiero po II wojnie światowej podjęto ostateczną decyzję o budowie domu Sióstr w Rudawie i przejściu z Pisar. Odpowiedzialnym za budowę został wikary parafii Rudawa - ks. Józef Czekaj.
W maju 1949 roku, na ziemi ofiarowanej Służebniczkom przez księdza Łobczowskiego rozpoczęto budowę nowego domu. Po niemal trzech latach intensywnych prac, przy zaangażowaniu dużej liczby mieszkańców parafii, księży i sióstr, przy olbrzymim nakładzie finansowym jaki pochłonęła budowa, dnia 6 stycznia 1952 roku ksiądz proboszcz Marcin Siedlecki, w obecności księdza Józefa Czekaja, dokonał uroczystego poświęcenia domu.
Ostateczna przeprowadzka i opuszczenie domu w Pisarach odbyło się w maju, kiedy to siostry przewiozły wszystkie sprzęty, meble i zwierzęta. Od 1949 do 1953 roku w Rudawie działało przedszkole Caritas, w którym zatrudniona była s. Lucyna Grochmal. Uczęszczało do niego ok. 40 dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Ówczesna antyklerykalna polityka władz państwowych doprowadziła do zamknięcia przedszkola. Zlikwidowanie przedszkola w Rudawie, chociaż bardzo utrudniło wychowanie dzieci z parafii, stało się impulsem do kontynuowania działalności pedagogicznej. Siostry Służebniczki w swoim domu zakonnym katechizowały dzieci, przygotowywały je do przyjęcia Sakramentu I Komunii świętej, opiekowały się dziećmi sypiącymi kwiaty podczas oktawy Bożego Ciała, troszczyły się o osoby chore oraz pomagały w kościele w Rudawie.
W styczniu 1957 roku po raz pierwszy w nowym domu Służebniczki zorganizowały kurs kroju i kroju. Oprócz wyżej wymienionych zajęć siostry pracowały na swoim polu oraz ogrodzie.
Po powrocie religii do szkół w roku 1990 siostry uczyły katechezy w Rudawie, Kochanowie, Brzezince, Nielepicach i Niegoszowicach. W każdą sobotę w roku szkolnym do salki katechetycznej przy kościele przychodziły dzieci przedszkolne, gdzie siostra prowadziła dla nich naukę religii.
Otwierając się na potrzeby lokalnej społeczności związane z brakiem przedszkola, od 1996 r. siostry zaczęły rozbudowywać swój dom zakonny. Najważniejsze prace były związane ze zmianą dachu i przygotowaniem pokoi dla sióstr na poddaszu. Z dotychczasowych pomieszczeń, które użytkowały siostry zrobiono pomieszczenia dla przedszkola. Jedna sala była przeznaczona do codziennych zajęć i zabawy dla dzieci, drugą przeznaczono na sypialnię dla dzieci a trzecią na jadalnię. Oprócz tych pomieszczeń przygotowano szatnię, łazienkę dla dzieci, oraz pomywalnię na naczynia. Po trwającym prawie dwa lata remoncie, w październiku 1998, ochronka w domu Sióstr Służebniczek w Rudawie rozpoczęła swoją działalność.
Dnia 28 października w obecności dzieci i rodziców, a także licznie przybyłych wiernych odbyła się Msza inaugurująca działalność ochronki, której przewodniczył proboszcz z Rudawy, ksiądz Julian Kóska. Po Mszy świętej dokonał onpoświęcenia wszystkich pomieszczeń ochronkowych. Przełożoną domu, a zarazem dyrektorką przedszkola, została siostra Wiesława Staszczyk. 20 sierpnia 1999 roku dokonano wpisu Ochronki w Rudawie do ewidencji placówek oświatowych.
Po dzień dzisiejszy siostry, wraz z pracownikami świeckimi, z miłością służą najmłodszym dzieciom, poświęcają swoje siły, stwarzając w Ochronce atmosferę wzajemnego zrozumienia i życzliwości, bowiem jak mawiał bł. Edmund Bojanowski „dzieci to najdroższy skarb Pana Jezusa”. ZV